
Podczas warsztatów dla mam, podczas wydarzenia: Zima nie jest zła rozmawiałyśmy z Agatą, Martą, Hanią, Julią, Agatą, Sylwią i Eweliną oraz ich pociechami o wpływie aktywności fizycznej na rozwój dziecka oraz roli i odpowiedzialności rodziców w tym obszarze. Poniżej część 2 naszych wniosków. Zastanawiałyśmy się wspólnie, jak rodzice mogą wspomóc aktywność dzieci? Oto nasza recepta:
Zacznij od siebie
Uprawiaj sport, daj przykład! Hania opowiedziała, jak jej syn uwierzył, że może zacząć systematycznie uprawiać aktywność fizyczną (i nawet podjął wyzwanie Noworoczne, które kontynuuje), po tym jak obserwował mamę, która kilka razy w tygodniu razem z innymi mamami spotykały się na zajęciach organizowanych przez Fundację My to Mamy. Hania stała się wzorem dla swojego syna. Oczywiście syn poprosił, żeby mama ćwiczyła razem z nim.
Współdziałanie
Przyłącz się do aktywności razem z dzieckiem. To je motywuje i wzmacnia.
Bo sport to zabawa
Wymyśl fajną nazwę/reguły/role. Uatrakcyjnienie wysiłku będzie miało pozytywny efekt.
Obserwuj dziecko, poznaj je jeszcze lepiej
Będziesz wiedziała, jakie propozycje mogą je zainteresować, a które odpadają.
Proponuj różne rzeczy
Dzięki temu masz większe szanse, że coś spodoba się Twojemu dziecku.
Ucz, pokazuj
Stawiaj poprzeczkę coraz wyżej
Wtedy dziecko się nie znudzi i będzie uczyło się wytrwałości. Wpłynie to na jego poczucie własnej wartości.
Zapewnij przestrzeń
Tak, żeby była bezpieczna i atrakcyjna.
Pozwalaj. Nie blokuj
Bałagan, wywrotki, brudne ubrania, guzy – to koszty, które są nie do uniknięcia. Dziecko ma ochotę iść po murku, spróbować wejść na kamień? To doskonałe ćwiczenie równowagi! Skoki po kałużach? Jak Świnka Pepa? Rzucanie kamieni do jeziora? To rozwój motoryki! Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka, ale odpuść standardy – to ćwiczy kreatywność.
Pomóż w wyrabianiu nawyków
Mamy opowiadały, że jak uprawiają sport, ćwiczą wspólnie, to przekłada się to na ich lepsze zorganizowanie, więcej siły i pewności siebie. Tak samo jest z dziećmi. Odpowiednio dobrana aktywność fizyczna ma duże korzyści.
Przełamuj własne granice
Ja od 15 lat nie jeździłam na łyżwach, bo kiedyś boleśnie upadłam. Moje dziecko o tym wie i mogło obserwować, jak ostatnio zdecydowałam się mimo wszystko spróbować. Taki przykład otwiera możliwości, niesie przesłanie: nawet, jak nie jesteś pewna, boisz się to i tak warto spróbować nowych aktywności. Całkiem możliwe, że Ci się spodoba.
Wspieraj, zachęcaj, chwal, nie stopuj, inspiruj.
Pchaj w różne nowe inicjatywy, aktywności.
Nie porównuj do innych
To może zniechęcić dziecko.
Bądź otwarta.
Warto wchodzić w różne inicjatywy dziecka: „mamo, zrób ze mną orzełka na śniegu!” albo „tato, zjedziesz ze mną z górki?”, „poćwiczymy razem?” – to ciekawe pomysły. Nawet, jak nie mamy siły albo przekonania, czasem warto spróbować. To dobra inwestycja w nasze dziecko.
Daj prawo do kryzysów
Uprawomocnij (nazwij, zrozum), kiedy coś nie wychodzi (Mamie też nie zawsze wychodzi). Wspieraj w czasie kryzysów.
Wzmacniaj pozytywnie
Chwal, przybijaj piąteczkę, uśmiechaj się, zwracaj uwagę na to co wychodzi, zachęcaj.
Bądź konsekwentna
Czasem ze zrozumieniem ale jednocześnie konsekwentnie wymagaj kolejnych starań. W czasie kryzysów łatwo się poddać. Wspieraj swoje dziecko, ale też zachęcaj do dalszego wysiłku.
Bądź wytrwała
Nie zrażaj się ani dziecka do aktywności.
Bądź elastyczna
Postaraj się dostosować do okoliczności (pogody, możliwości dziecka), ale nie rezygnuj. Systematyczność wysiłku przy zmienności pogody jest możliwa.
Zadbaj o siebie
Kiedy Ty ćwiczysz, masz ochotę spotkać się z innymi mamami na ćwiczenia, lepiej czujesz się po wysiłku, to ma to rewelacyjny wpływ na Twoje dziecko i całą Twoją rodzinę.
To była dla mnie wielka przyjemność! Dziękuję dziewczyny